Jak dobrze wiecie tłusty
czwartek zbliża się wielkimi krokami :D
W następnych postach umieszczę
przepisy na najlepsze dla mnie słodkości, których nie może zabraknąć w ten
grzeszny dzień.
Ja uwielbiam faworki, mogłabym
ich zjeść ogromne ilości, natomiast pączki to maksymalnie 2 pochłonę :)
A Wy za którymi
słodkościami bardziej przepadacie? Faworki vs pączki ? A może jedno i drugie?
Dziś seria inspiracji
tłustowo- czwartkowych.
Nie wiem jak Wam, ale mnie
od samego patrzenia na zdjęcia cieknie ślinkaaa...
Ja faworki już miałam, a jutro może sama porwę sięn a pieczenie pączków, których moge zjeść z 5 na spokojnie :) Kocham kocham pączusie :D A co do faworków (albo u mnie - chrustu) słyszałaś o mrowiskach?
OdpowiedzUsuńMrowiskach ? Jezu jakich ? :O
UsuńNo z faworków :P
UsuńNie ? Jakie to ? W sensie że ułożone "mrowisko" z faworków? :P
Usuń