Mój sposób na przyspieszenie
metabolizmu jest bardzo prosty.
Raz dziennie do zielonej
herbaty (która również wspiera nasz metabolizm) wsypuję łyżeczkę mielonego lnu-
ta mieszanka naprawdę potrafi zdziałać cuda.
Siemię lniane wspomaga
pracę jelit, przemianę materii oraz daje uczucie sytości.
Ale, zawsze jest jakieś
ale. Nie można przesadzić z jego ilością- wtedy efekt będzie wręcz odwrotny! Można
go spożywać do 2 , 3 razy dziennie (tylko jedną łyżeczkę).
A gdzie go możecie znaleźć ? Najłatwiej w aptece- w promocji 2 paczki 200 gramowe kosztują ok 7 zł.
A gdzie go możecie znaleźć ? Najłatwiej w aptece- w promocji 2 paczki 200 gramowe kosztują ok 7 zł.
Sposobów spożywania mielonego
lnu jest bardzo dużo (moją opcję już znacie), można łączyć go z ciepłym
mlekiem, sałatkami, jogurtami, sokami. Stanowi również wspaniały dodatek do
pieczywa czy muesli.
Należy również pamiętać by
pić dużo wody w ciągu dnia 1,5 litra do 2 litrów- gdy trenujemy dawkę wody
powinniśmy zwiększyć następująco ->
każda 1 spalona kaloria odpowiada 1 ml
wody. Dlatego gdy na treningu spaliliśmy 300 kalorii dodatkowo do naszego 1,5
litra wody dodajemy 300 ml.
Inne naturalne wspomagacze
naszego metabolizmu to :
A Wy macie jakieś sprawdzone sposoby na podkręcenie metabolizmu ?
Skoki, biegi, taniec wygibaniec i wszystko to przy czym można ruszyć tyłek z krzesła ;)
OdpowiedzUsuńoj tak ruch to podstawa !
UsuńNigdy nie myślałam nad przyśpieszeniem metabolizmu ;-)
OdpowiedzUsuńHaha to Ci zazdroszczę, ja muszę go jednak wspomagać... U Cb widocznie metabolizm pracuję jak należy- na wysokich obrotach :)
UsuńJa mam - wybrać moje studia :P Czemu nie mówiłaś nigdy o tym sposobie herbatki z lnem :( Już dawno bym stosowała :) A rozumiem, że trzeba wypić wszystko razem z błotkiem, a nie że ono cośtam wydziela?
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że mówiłam :) Wszystko do dna, nie wygląda to apetycznie- a jakie jest w smaku? No mnie nawet smakuje :D
Usuń